Nasza Załoga
Agata
Główny trzon 'kejtowej’ pracowni, w której powstają te wszystkie nieziemskie wypieki. Umysł ścisły Agaty (ta dziewczyna ma dyplom Magistra Inżyniera Biotechnologii Politechniki Gdańskiej!) czuwa nad recepturami oraz prawidłowością procesów, jakie zachodzą w ciastach i w pracy z ciastami. Fanka glutenu i właścicielka podniebienia, które wyczuje każde niedociągnięcie w wypieku, dlatego właśnie nasze drożdżóweczki, ciastka, ciasta i torty klasyczne są tak doskonałe.
Maja
Jeśli oprócz pysznej kawy, chcecie prześliczny wzorek na swoim Latte lub Capuccino to wypatrujcie Mai :).
To nasz Pracuś z charakterkiem.
Fanka kejtowych cynamonek 😉
Agnieszka
Dobry duch 'kejtowej’ pracowni, który ma wiele ukrytych talentów. Co oczywiste – tworzy zniewalające smakiem, przepiękne ciasta i torty ale również maluje i, jak przystało na absolwentkę wydziału Filologii Polskiej UG, doskonale włada naszym rodzimym językiem, zarówno w formie pisanej jak i mówionej :). Dosłownie i w przenośni można o niej powiedzieć, że chodzi z głową w chmurach, ponieważ….. kocha latać samolotami. Przez kilka lat była stewardessą w liniach lotniczych! Prywatnie mama Amelki oraz żona Wojtka.
Ewa
Nieocenione wsparcie kejtowej pracowni. Szczególnie odnajduje się w wypiekach alternatywnych (naturalnie bezglutenowych, bez cukru, wegańskich) a jako mama trójki dzieci zasad zdrowego odżywiania pilnuje zarówno w domu jak i w ciastowych recepturach. Oaza spokoju.
Kasia
Nasza szefowa, matka KATE❤. To miejsce powstało z jej wielkiej miłości i pasji do tworzenia wypieków. Powiedzieć, że Kate to jej oczko w głowie, to nic nie powiedzieć. Perfekcjonistka w każdym calu. Każdy wypiek jest dopracowany i stworzony z najwyższej jakości, ekologicznych produktów. Naszych gości traktuję jak członków rodziny, dbając o to, aby czuli się jak u siebie w domu.
Pracownikom stwarza komfortowe warunki zatrudnienia, co nie jest takie oczywiste w tej branży. Prywatnie mama Adasia – przyszłej gwiazdy światowego tenisa oraz żona Pawła, który jest dla niej wielkim wsparciem, aby mogła łączyć świat pasji z domowym ogniskiem.
Michał
Człowiek od zadań specjalnych i nasz manager. Jak trzeba nazbierać malin lub ukopać korzeń imbiru – rzuci wszystko i to zrobi. Znajdzie idealną choinkę, zorganizuje spotkanie integracyjne a dodatkowo dopnie na ostatni guzik Wasze zamówienia – zarówno te mniejsze jak i te „z pompą”, na Wasze śluby, przyjęcia, spotkania firmowe i wszystkie inne okoliczności, które wymagają specjalnej, słodkiej oprawy. Prywatnie często możecie go spotkać na plaży w okolicy Jelitkowa z Fergusiem – przepięknym i żywiołowym husky, który dba o to, żeby Michał był zawsze w dobrej formie 😊 Nałogowy pożeracz kejtowych Tłikso-Snikersów.
Nicole
Jej wewnętrzne ciepło i gościnność od progu ujmą każdego gościa kawiarni. Za barem profesjonalna i w pełni zaangażowana. Jeśli szukacie idealnego, słodko-kwaśnego ciasta z egzotycznym twistem, to właśnie ona jest specjalistką w ciastach z nutami cytryn, limonek, pomarańczy, kokosowym twistem i białą czekoladą i w tej kwestii możecie polegać na jej kubkach smakowych jak na Zawiszy. Dodatkowo – uwielbia kolor różowy, więc KATE pasuje do Nicoli a Nicole do KATE 😉.
Nina
Weekendowo-popołudniowa członkini naszego zespołu, przyszła Pani Prawnik. Jak ryba w wodzie czuje się przy ekspresie i jest ciągle głodna nowej, kawowej wiedzy. Dba o idealny porządek na sali oraz o stronę wizualną tablicy z kejtową ofertą sezonową.
Olek
Idealnie dobierze ciasto pod Wasze preferencje smakowe a kawa spod jego ręki wychodzi perfekcyjna. Dba również o stronę wizualną naszych social mediów i jest autorem fotografii, które zdobią firmowy Facebook, Instagram, stronę www i foldery. Esteta oraz miłośnik czystości i porządku.
Paulina
Z pozoru nieśmiała i cicha, ale w jej wnętrzu drzemie ogień :). Jej największy przyjaciel to ekspress do kawy – przy nim najczęściej ją zobaczycie. Ma słabość do kejtowych słodkości :))
Ola
Co to jest za dziewczyna! Wydaje nam się, że piec i dekorować ciasta umiała jeszcze zanim na dobre zaczęła chodzić 😉 W ciągu dnia zazwyczaj bardzo skupiona na swoich zadaniach i małomówna, natomiast jak nie ma jej w kejtowej pracowni, to piecze i gotuje w domu 🙂 a dodatkowo jest stałą bywalczynią koncertów metalowych. Na dowód tego, że od garów właściwie nie można jej oderwać – w trójmiejskim zespole prog rockowym Rushed Hope gra na perkusji! A żeby i tego było mało – biegle posługuje się językiem niemieckim, w 2024 roku obroniła pracę licencjacką na kierunku Filologia Germańska oraz zamierza kontynuować studia na Uniwersytecie Gdańskim, tym razem magisterskie!